Listy z Kolonii

Do Stanisława Konopnickiego
Kolonia, 20.06.1903
Rps BUW nr 1424

Kochany Staśku!
Ojciec podobno niezdrów, miał jakiś atak. Może byś się urwał na jaki dzień, dwa i pojechał się z nim zobaczyć. Zawsze by go to pocieszyło, że pamiętasz o nim. I ja się nieosobliwie czuję. No, ale to przejdzie może, jeśli przebrnę te różne przykre wrażenia, których mi ten rok nie szczędzi. Chwała Bogu, że Jankowi jako tako się wiedzie. Zośka też z Paryża zadowolona.
Ściskam Cię serdecznie, drogi mój Staśku!

M.K.
[dopisek na lewym marginesie:]
Zabawię tu do końca miesiąca pewno.

[w lewym górnym rogu dopisany adres:]
Romerturm N. 11.