A tu znowuż, droga Zośko, życzenia posyłam dziś po wczorajszym liście. Aby woda wytrysła w Gorłówce, i to dobra! I żeby Ci tam było dobrze, zdrowo i spokojnie! I żebyś tam skupiła koło Waszego domku polskie dusze, jakie tam są!
Ściskam najserdeczniej.