Listy z roku 1904

Do Laury Pytlińskiej
Żarnowiec, 9.05.1904
Rps BUW nr 1426

Droga Lorko,
cieszę się z tego tenisa, bo to dowód, żeś zdrowa. Awantura, jaką opisujesz, jest wprost rycerska i Sienkiewiczowska! Wczorajszy „Kurier Lwowski” pisze o ślubie Sienkiewicza z panną Babską. Prawdaż to? Czy i dla Warszawy była to taka niespodzianka?
Słowików - zatrzęsienie. Ale mamy tez jedną wilgę. Batalie < ... > nimi są na porzą< ... >. Dom już uporządko < ... >, ale ogród - w zupełnym < ... >. Cały honor maja trzymają narcyzy, któ< ... > przeszło stu i w formie dwóch wianków < ... > przed oknami stoją.
Od Zosi był list pełen parys< ... >.

[dopisek na górnym marginesie:]
Czytam Balcera dla oswojenia się z nim i zaczynam być zdania Deotymy, ze to niewiele warte. Ale skończyć i tak muszę.
Całuję Cię serdecznie!
M.

[dopisek na lewym marginesie:]
Jak się zapowiada droga Zena do Hiperborców?