Droga Zośko! Za bytnością w Warszawie idź do księgarni p[ana] Fiszera - Szpitalna 8 - i weź pięć egzemplarzy moich studiów Porterty piórem; każdemu z Was po jednym i dla Emilki. Powiedz ode mnie panu Fiszerowi, ze dwoma pozostałymi egzemplarzami rozporządzę jeszcze, a tę kartę mu pokaz jako upoważnienie do odbioru książek.
Ściskam Was oboje najserdeczniej -
MK