Listy z roku 1893

Do Zofii i Bolesława Królikowskich
Zurych, 28.05.1893
Rps BUW nr 1425

Drogie Bolki!
Nie pisałam nic we wczorajszym liście o pieniądzach, których oczekuję od Was jako pożyczki do dnia, w którym odbiorę część swoją. Ale pewno i bez mego pisania wiecie, że jestem tu jak na uwięzi i że liczę na jak najrychlejszą przesyłkę Waszą. Zaraz, jak tylko odbierzecie swoją część, wyślijcie bez straty czasu dwieście rubli dla mnie, a sami też przecie wstrzymajcie Wasz wyjazd, żebym się z Wami zobaczyć mogła. Tym bardziej pilno mi stąd wyjechać, że mieszkając na dnie, muszę płacić prawie jak w hotelu, a nie sposób angażować się na miesiąc: raz z powodu złego stanu zdrowia Lorki, który może będzie wymagał wyjazdu do Szczawnicy albo gdzie indziej, a po wtóre i dlatego, że wyczerpały się wszystkie moje zasoby i trudno mi z góry zapłacić za mieszkanie, jak tego wymagają przy miesięcznym najmie.
Oczekuję tedy z wielką niecierpliwością na ukończenie raz już tej sprawy a i Wy, jeśli możecie ją czym przyśpieszyć, to przyśpieszajcie.
Bądźcie mi zdrowi, moi najdrożsi, całuję Was serdecznie.
Zurych, Freiestrasse 39.